Pamiętam czasy kiedy codziennie chodziłam w sukienkach. W liceum nie było dla mnie niczym dziwnym pójść w rozkloszowanej sukience bez ramiączek na zajęcia (oczywiście z żakietem). Minęło kilka lat i widzę jak moje podejście się zmieniło. Dużo częściej zakładam spodnie, a sukienki takie kiedyś nosiłam do szkoły zakładam nawet na wesela. Może zrobiłam się bardziej leniwa, a może po prostu mam mniej czasu rano na strojenie.
Biało czarna sukienka wisi w mojej szafie już dość długo. Tak właściwie to zapomniałam, że ją mam. Zeszłą niedziele spędziłam z rodziną na spacerze po centrum Lublina. Uznałam, że pogoda jest coraz lepsza i może czas przypomnieć sobie o starych sukienkach, które przecież wcale nie straciły na wyglądzie i moim zdaniem są ponadczasowe. Żeby nadać tej prostej sukience odrobinę pazura i codziennego wyglądu, założyłam do niej zwykłą, czarną ramoneskę. Muszę przyznać, że ten dzień spędziłam całkiem przyjemnie :)
Torebka najpiękniejsza. :) Myślę, że sukirnki bez ramionczek pasują doskonale dziewczynom z "biustem", kiedy to idealnie układa się na nim i nic nie odstaje. Nie zsuwa Ci się? :)
OdpowiedzUsuńMa wszyte paseczki sylikonowe, więc trzyma się na miejscu :) Czasem ją podciągam trochę do góry, ale nie ma obawy żeby się miała za bardzo zsunąć :D
UsuńRamiączek*
UsuńNo wladnir, problem zaczyna się wtedy gdy nieraz widzę dziewczyny płaskie niczym podpaska i na siłe zakładają takiesukirnki, podczas gdy zsuwają im się na miare stanika. Niekiedy dość niesmacznie to wygląda. :)
OdpowiedzUsuńŚliczna torebka, wyglądasz super xd
OdpowiedzUsuńSo sweet black_and_white dress!!!
OdpowiedzUsuńxoxo Iren
www.liakw.com
sukienka jest bardzo fajna :) ślicznie wyglądasz ;*
OdpowiedzUsuńJaka cudowna spódniczka. A ostatnie jecie mnie rozczuliło :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na www.katsuumi.pl
love the outfit... my fav is the leather jacket...
OdpowiedzUsuńświetna ta sukienka! I torebka boska ♥
OdpowiedzUsuńKurteczka bardzo fajnie na Tobie leży :)
OdpowiedzUsuńpiękna sukienki i torebka:)
OdpowiedzUsuńurocza ta mała :)
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka ;]
OdpowiedzUsuńSą jeszcze te torebki w zarze? i ile kosztowała? :)
OdpowiedzUsuńChyba już ich nie ma. Pierwszy raz zobaczyłam ją w Paryżu na początku stycznia i później żałowałam, że jej nie kupiłam. Nie widziałam ich już później w zarze i na początku kwietnia złapałam ostatnią z półki, więc miałam szczęście :) Kosztowała 199 zł :)
UsuńŚwietnie. Ja niestety jeszcze nie jestem przekonana do sukienek.
OdpowiedzUsuńhttp://miinikaa.blogspot.com/
Sukienka i torebka dobrze prezentuje się razem z ramoneską i wszystko ze sobą współgra ;)) Mała modelka też śliczna.
OdpowiedzUsuńSliczne zdjecia:)ciocia i jej chrzestnica ;)Weronika jaka grzeczna dziewczynka:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie! Elegancko i z pazurem dzięki ramonesce. Gdyby nie ona nie podobało by mi się pewnie aż tak jak teraz ;)
OdpowiedzUsuńpiękny zegarek :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam woman-with-class.blogspot.com
Najbardziej oczarowała mnie torebka i zegarek ;) Możesz podać do niego linka? Jest piękny! ;)
OdpowiedzUsuńDominika
Kupiłam go prawie cztery lata temu, nie ma go na stronie :)
Usuńelegancko, kobieco i z klasą :)) <3 pięknie Ci w tej sukience :)
OdpowiedzUsuńWow!!
OdpowiedzUsuńWow!!
OdpowiedzUsuń