2 stycznia 2012

snow

Te zdjęcia były robione raczej w pośpiechu bo czasu było mało. Mimo to jestem z nich bardzo zadowolona a to się rzadko zdarza. Szczerze mówiąc tego dnia nie miałam pomysłu w co się ubrać. Założyłam rzeczy, których prawie w ogóle nie noszę, a może powinnam zacząć. Pasek jest zwykłą wstążką. Rok temu dostałam pięknie zapakowany prezent od chłopaka i właśnie w ten sposób wykorzystałam ten element opakowania.
Bardzo udany okazał się również warkoczyk. Jest mi tak wygodniej i włosy nie wpadają mi do oczu. Coś mi się wydaje, że już nie będziecie mogli na niego patrzeć, bo ostatnio ciągle się tak czeszę.














sweterek - reserved
spódniczka - vintage
torebka - sh