8 lutego 2012

cute

Zwariowałam! Nie wiem co mnie podkusiło żeby wejść na środek zamarzniętego zalewu. Jako siejąca największą panikę w pobliżu wody głębszej niż do moich ramion, nie czuje się pewnie nawet wiedząc, że pode mną jest pięć metrów lodu. Mimo, że ta lodowa pustynia wyglądała pięknie a słońce jeszcze bardziej dodawało jej uroku, mój mózg nie ogarniał ludzi spacerujących przez środek a tym bardziej tych jeżdżących na łyżwach.
Wróciłam do domu okropnie zmarznięta i dopiero kiedy się ogrzałam postanowiłam zrobić zdjęcia kłosa, który swoją drogą jest ostatnio moim ulubionym uczesaniem.














futerko - cubus
komin - kappahl
torba - river island
sweterek - h&m