Mimo, że ostatnio dobry humor mi nie dopisuje, a na domiar złego od rana kicham i smarkam, postanowiłam oderwać się chwilę od zmartwień i dodać nową stylizację. Nie jest to jakieś wyszukane połączenie, ale nie nazwałabym go również nudnym. Proste połączenie jeansy, biały t-shirt i ramoneska zawsze się sprawdza. Pazura dodają całości szpilki z ćwiekami. Uważajcie, są naprawdę ostre ;)
ramoneska: oasap | t-shirt: H&M | jeansy: stradivarius | torba: H&M | szpilki: czasnabuty