4 września 2011

Warsztaty

W końcu dodaje obiecane zdjęcia z warsztatów. Kilka zdjęć szkoły, kilka przy pracy i kilka z pokazu i rozdania dyplomów. Zajęcia miały na celu pobudzenie kreatywności i dobrą zabawę. Rysunek, czyli coś czego nie lubię, towarzyszył nam w pierwszych dniach. Kilka razy musiałam zmieniać swój projekt. Pojęcie rysunek abstrakcyjny i nikt nie wiedział co ma robić. Kolejna informacja, praca ma być wykonana z papieru. Ok, no to zmieniam projekt. Kolejna, ma być wykonana z papieru na manekinie i włożona na nas ostatniego dnia. Aha, no to zaczynam od nowa. Materiały trochę ograniczone, manekin wiadomo ma inne proporcje niż np moja sylwetka. Trzeciego dnia zaczęło mi się to naprawdę podobać. Fakt, gdyby sukienka miałaby być wykonana z materiału na pewno wymyśliłabym coś zupełnie innego. Niektóre kreacje były bardziej trwałe inne, no powiedzmy trochę mniej. Niektórzy w ostatniej chwili zaczynali wszystko od początku, bo okazało się, że projekt nie jest wykonalny z takich materiałów. Wiele sukienek bardzo mi się podobało, każdy miał inny pomysł. Myślę, że ten tydzień był bardzo fajnie spędzony :)