Wakacje w Dubaju niestety dobiegły końca. Tydzień to zdecydowanie za mało, ale staraliśmy się zobaczyć jak najwięcej. Przywiozłam ze sobą wiele wspomnień i masę zdjęć. Ciężko było wybrać, które dodać na bloga. Dzisiaj taki mix z całego pobytu. Mam nadzieje, że uda mi się jeszcze kiedyś pojechać do Emiratów.
Nie spodziewajcie się jednak u mnie nadmiernej opalenizny, przez ten tydzień było naprawdę mało czasu na leżenie plackiem. Jeden dzień spędzony na plaży sprawił efekt "muśnięcia" słońcem.
Widok z Burj Khalifa nocą.
Mieliśmy małego pecha i z Burj Khalifa na początku nie było widać zupełnie nic. Burza piaskowa zasłoniła praktycznie całe miasto...
Fontanna w Dubai Mall. Zdjęcie przy hotelowym basenie.
Atlantis the Palm.
Widok na water park i Dubaj.
Plaża na "Palmie" :)
Farma wielbłądów na pustyni.
Obowiązkowe zdjęcie przy "żaglu" ;)
W barze NEOS na 63 piętrze.
W Cavalli Club.
W drodze do baru 360.
I przed Armani Club.
W tle Burj Khalifa :)
Widok na palmę z samolotu.
Szkoda było wracać...