13 listopada 2012

Blue

Dzisiejsza stylizacja jest na tyle prosta i uniwersalna, że sama nie wiem co mogę napisać. Wszystkie z tych rzeczy widzieliście na blogu przynajmniej raz. Taka fryzura to również moje wyjście awaryjne kiedy włosy nie chcą być posłuszne. Upinam je w prostego koczka i nie martwię się o to czy źle się układają czy jest wiatr.
Za zdjęcia bardzo dziękuje Dawidowi. Mimo, że na dworze było buro zdjęcia wyszły nasycone kolorem. Odwiedźcie jego stronę - Jacewski.pl










marynarka: H&M | spodnie: lee | torebka: oasap | top: tally weijl | buty: czasnabuty