Kolejny przepis jaki dla Was przygotowałam to sałatka z tuńczykiem. Znów makaron, znów ryba, ale jednak w zupełnie inny sposób. Tak naprawdę to jest moim przepisem autorskim. Zastanawiając się co zjeść na obiad wrzucałam różne rzeczy do koszyka i pomyślałam, że może z tego wyjść dość smaczne połączenie. Mimo, że wszystko wyszło dość przypadkowo, od kiedy pierwszy raz zrobiłam tą sałatkę, robię ją za każdym razem kiedy nie mam pomysłu na obiad. Jeśli macie jakiś pomysł na zmiany w tym przepisie, proszę piszcie w komentarzach :)
Składniki:
świeży szpinak
tuńczyk w oliwie z oliwek
papryka
ziarna słonecznika
ocet balsamiczny
trzy jajka
ciemny makaron
sól
pieprz
Umyty szpinak kroimy na mniejsze części i odcinamy ogonki od liści. Tak naprawdę nie ma konieczności krojenia i na początku tego nie robiłam, ale zdecydowanie wygodniej się je kiedy mamy drobniejsze kawałki.
Dodajemy odrobinę octu balsamicznego, sól i pieprz. Następnie wszystko mieszamy.
Dodajemy słonecznik. Ja lubię kiedy jest go dużo :)
Paprykę kroimy w kostkę i mieszamy ze szpinakiem.
Dodajemy tuńczyka. Normalnie kupuje tuńczyka w sosie własnym, ale do tej sałatki idealnie nadaje się ten w oliwie z oliwek.
Całość dokładnie mieszamy.
Dodajemy ugotowany makaron. Najlepiej ten ciemny, ale jeśli takiego nie lubicie, możecie wybrać po prostu Wasz ulubiony.
Na koniec dodaje pokrojone jaka ugotowane na twardo.
Dokładnie mieszam wszystkie składniki i gotowe. Sałatka najlepiej smakuje od razu po zrobieniu, jeszcze na ciepło.
Smacznego! :)
Zapraszam na mój profil na facebook'u!
A zdjęcia robiłam ja i na szczęście jadłam też ja. Polecam, Marian Antoni.
OdpowiedzUsuńWygląda mega apetycznie, uwielbiam takie sałatki xd
OdpowiedzUsuńWyglada mega apetycznie, uwielbiam takie sałatki xd
OdpowiedzUsuńJak najbardziej moje smaki. Samo zdrowie :)
OdpowiedzUsuńapetyczne :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam woman-with-class.blogspot.com ;))
pychota, ja do swojej sałatki z tuńczyka dodaję więcej składników i zamiast makaronu dodaję ryż... ale ta Twoja wygląda mega pysznie
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie. Oj coś czuję, że będę musiała jej spróbować :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą sałatkę :)
OdpowiedzUsuńO nie, i teraz przez Ciebie jestem głodna, a o tej porze jeść to grzech! :O
OdpowiedzUsuńaż chyba zrobię taką sałatkę :)
OdpowiedzUsuńDodawaj więcej takich wpisów :) świetne przepisy :*
OdpowiedzUsuńPostaram się, chociaż zazwyczaj jestem sama w domu kiedy gotuję :)
Usuńtuńczyk i szpinak - idealne zestawienie! ;d
OdpowiedzUsuńnie no z bloga modowego zrobil sie jakis szajs z robieniem jedzenia ktore dupy szczerze mowiac nie urywa, 5 skladnikow wymieszanych łyzka... gdzie kazdy krok opisany jak dla debili... nie rob zenady.
OdpowiedzUsuńNie uważam żeby jeden czy dwa kulinarne posty w miesiącu zamieniły mój blog w szajs z robieniem jedzenia. Na tym polegają przepisy, że każdy krok jest opisany, więc nie wiem o co się czepiasz ;)
Usuń