W końcu dodaje obiecane zdjęcia z warsztatów. Kilka zdjęć szkoły, kilka przy pracy i kilka z pokazu i rozdania dyplomów. Zajęcia miały na celu pobudzenie kreatywności i dobrą zabawę. Rysunek, czyli coś czego nie lubię, towarzyszył nam w pierwszych dniach. Kilka razy musiałam zmieniać swój projekt. Pojęcie rysunek abstrakcyjny i nikt nie wiedział co ma robić. Kolejna informacja, praca ma być wykonana z papieru. Ok, no to zmieniam projekt. Kolejna, ma być wykonana z papieru na manekinie i włożona na nas ostatniego dnia. Aha, no to zaczynam od nowa. Materiały trochę ograniczone, manekin wiadomo ma inne proporcje niż np moja sylwetka. Trzeciego dnia zaczęło mi się to naprawdę podobać. Fakt, gdyby sukienka miałaby być wykonana z materiału na pewno wymyśliłabym coś zupełnie innego. Niektóre kreacje były bardziej trwałe inne, no powiedzmy trochę mniej. Niektórzy w ostatniej chwili zaczynali wszystko od początku, bo okazało się, że projekt nie jest wykonalny z takich materiałów. Wiele sukienek bardzo mi się podobało, każdy miał inny pomysł. Myślę, że ten tydzień był bardzo fajnie spędzony :)
0o genialna twoja jest !!
OdpowiedzUsuńgratulacje :) to musi być bardzo ciekawe doświadczenie takie warsztaty ;))
OdpowiedzUsuńsukienka przez Ciebie wykonana- niebo;)
interesujące :)
OdpowiedzUsuńświetna rzecz takie warsztaty, kurcze aż szkoda, że w moim ograniczonym mieście mało takich rzeczy :( gratulacje i dodaję do obserwowanych!
OdpowiedzUsuńxoxox
Wow!Twoja jest obłędna!:)Gratuluję i zazdroszczę tak wspaniałej przygody:):*
OdpowiedzUsuńjaką krytykę ;o świetna jest ;)) i mojej siostrze też się podoba ;))
OdpowiedzUsuńCudowne warsztaty, pięknie wyglądasz, genialny pomysł kochana;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie musiało być, marzą mi się takie warsztaty :)
OdpowiedzUsuńwow super kreacja:) wygląda super:) gratuluje interesujących i rozwijających warsztatów:)
OdpowiedzUsuń:D ja tez chce na takie warsztaty! super sprawa!
OdpowiedzUsuńwidze, ze wyrasta nowe pokolenie mcquennów!;)
nie wiem co sie dzieje u mnie z blogspotem, ale już kilka razy zdarzyło mi się, że dodaje do obserwowanych i jakby to.. nie dodaje sie, musze kilkakrotnie klikac, wiec przepraszam ;)
OdpowiedzUsuńświetne projekty!;-) i kto by pomyslał, że mozna zdziałac takie cuda z papieru..
OdpowiedzUsuńHi!!what a lovely blog, I like it! you create really great dress!congrats for your diploma!
OdpowiedzUsuńCome and visit my blog, and if you like it, follow me, I'll be waiting for you!
Cosa mi metto???
Aaach, jak pięknie, ja też bym chciała tam trafić! Cudownie wyglądasz, gratuluję.;*
OdpowiedzUsuńswietna sukienke zrobilas!
OdpowiedzUsuńFajne takie warsztaty :) i kiecki mimo,że z papieru wyszły świetnie :) Odrazu skojarzyło mi sie z zadaniem z programi "Projekt:Kreator Mody" :)
OdpowiedzUsuńPozazdrościć warsztatów :) Super zabawa :) i stroje!
OdpowiedzUsuńBasia.
Achh, z mega wielką przyjemnością, nie wiem tylko, czy w okolicach Łodzi lub Łodzi taki warsztat znajdę...
OdpowiedzUsuńA no, chyba, że tak, w sumie są rzeczy dla których jechać nawet cały dzień, a takie doświadczenie byłoby dla mnie czymś wspaniałym!:-)
OdpowiedzUsuńAle Cię porobili! Z papieru! Takie warsztaty to każdy mógłby zorganizować, wystarczyłoby pożyczyć parę manekinów od znajomej w sklepie. W ogóle dali Wam pełno bardzo sztywnej tektury, która już zupełnie nie przypomina tkaniny. Dobrze, że załapałaś się na krepę.
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w takiej fryzurze,chcę ją widzieć częściej!
Całuję,
sancewicz.blogspot.com
coś cudownego! :)) chciałabym chodzić na takie warsztaty, bo jak na razie to tylko szyję i tworzę i nikomu tego nie pokazuję ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Strasznie inspirujący ten Twój blog, jestem prze szczęśliwa ze tu wpadłam, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńco za świetna fryzurka!!!! genialnie w niej wyglądasz:) ja też taką chce:(
OdpowiedzUsuńgenialna sukienka, jestem pod wrażeniem! pięknie wyglądałaś w niej i w tej fryzurze:)
OdpowiedzUsuńtak długo czekałam na ten post, a o mały włos bym go przegapiła! Dobrze, że przypomniałam sobie i zaczęłam dziś przeglądać Twojego bloga! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny projekt ;o sama bym ubrała taką sukienke, jednak wolałabym materiałową z racji praktyczniejszych ;d chociaż ja gdybym miała takie materiały do wykorzystania pewnie podłamałabym się - gratuluję i podziwiam za kreatywność! ;)
Miałaś jeden z najpiękniejszych projektów! Konkurować z Tobą mogły najwyżej gazetowa bombka i dziewczę za Tobą na 4tym od końca zdjęciu :)
OdpowiedzUsuń