W okresie jesienno-zimowym szarości mimochodem wkradają się do mojej garderoby. Chociaż bardzo się staram, aby w tym czasie nie stać się całkowicie małym szarym ludzikiem, nie jestem w stanie przestać kupować szarości. Co poradzę, że mając do wyboru całą gamę kolorów zawsze wybiorę ten szary? Jak co roku obiecuje sobie poprawę, że to koniec, że kolory, pastele i czerwienie. Co z tego wychodzi? Napisałabym, że chcąc kupić coś szarego po prostu wychodzę ze sklepu z niczym. Właściwie tak najczęściej jest, ale właśnie patrzę na futrzaną czapkę (łup z dzisiejszych zakupów) i jednak uważam, że skłamałabym pisząc, że odkładam rzeczy na półkę. Tak naprawdę mogłabym sobie stworzyć swój mały, przytulny, szary świat i czułabym się w nim całkiem nieźle.
Nie poddałam się jednak tak całkowicie. W poprzednim poście przemyciłam różowy sweterek i torebkę, w tym ciepły szalik w czerwoną kratę. Może to niedużo, ale moim zdaniem takie detale właśnie tworzą stylizacje. Dodatki, paznokcie, makijaż... Niby nic a jednak "robi robotę" i to całkiem dobrą.
zdjęcia: Przemek
płaszcz: oasap | szalik: FrontRowShop | sweter: stradivarius | spódnica H&M | torebka: oasap | botki: czasnabuty
świetna zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńAle na twarzy albo za dużo makijażu albo poprostu dziwnie wygląda na zdjeciach :P
Jak Ci ładnie z uśmiechem :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz świetnie! i ten uśmiech :)
OdpowiedzUsuńAle fajne zdjęcia! <3
OdpowiedzUsuńładnie Ci w takim kucyku ! *.*
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńJedne z najlepszych Twoich zdjęć i śliczna fryzura ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny szal! Pięknie wyszłaś na tych zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńszal jest wspaniały!
OdpowiedzUsuńkażdy zestaw ożywi - świetny zakup :)!
P.S. mówił Ci ktoś że jesteś podobna do Kasi Bujakiewicz ;P? albo do tej, no... do tej dziewczyny z reklamy Play'a - Basi? ;P bo jesteś, jakby co ;P
Jak się mieszka w Warszawie?
OdpowiedzUsuńPoznałaś już trochę miejskie imprezowe życie? :)
Pozdrawiam :)
Bardzo dobrze się mieszka :) chodziłam na imprezy w Warszawie juz wczesniej :)
UsuńŚwietny szalik <3
OdpowiedzUsuńzapraszam : http://alizanna.blogspot.com/
Bardzo ładna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńjakoś tak grubiutko... przytyłaś na studiach w stolicy?
OdpowiedzUsuńNie, schudłam :)
UsuńBardzo mi się podoba ta stylizacja, a ostatnie zdjęcie z niewymuszonym uśmiechem takim na luzaka jest po prostu mega mega mega super;-) ja też lubię mieć cieplutko pod szyją i szaliki czy chusty zawiązuję do wszystkiego (już nie patrząc co mi wyjdzie w ostatecznie w komplecie;-)
OdpowiedzUsuńpiękny uśmiech:) cudownie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńAle ładnie! :) Szal wygląda mega!
OdpowiedzUsuńHi dear! I'm agree with you: gray its a very beautiful color! Congratulations for your outfit! Kisses from Italy,
OdpowiedzUsuńEni
http://eniwherefashion.blogspot.it/
Haha:-) Mam dokładnie to samo z tymi szarościami. Pięknie wyglądasz, a szalik faktycznie wykonał kawał dobrej roboty. Uśmiech na ostatnim zdjęciu jest zabójczy!!!
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz. Stolica służy. :) Uśmiechaj się częściej ;)
OdpowiedzUsuńCudowny szalik;D Do twarzy Ci z nim i oczywiście z uśmiechem;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na http://beautymatt.blogspot.com/
Bardzo udana stylizacja, pięknie Ci w uśmiechu :)
OdpowiedzUsuńTak czytam o tychn szarościach u Ciebie, a dopiero do mnie dotarło, że ja nie mam w swojej szafie ani jednej rzeczy w kolorze szarym aaaaa aż dziwne, bo to zazwyczaj szarości królują jesienią :P hehe
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw i bardzo podoba mi się ten szalik- super ożywia całość, bardzo fajny akcent :)
pozdrawiam
Daria :)
Gdzie kupić można taki szalik? Widzę nazwę sklepu ale nic mi to nie mówi... jest sklep czy tylko net?
OdpowiedzUsuńSklep internetowy :) To szalik z ubiegłego roku, więc w tym momencie nie ma ich w ofercie. Myślę, że na allegro znajdziesz takie z powodzeniem :)
UsuńTa czerwień pięknie ożywia stylizację. Fajnie, że pomyślałaś też o paznokciach i ponadce.
OdpowiedzUsuńświetna torebka :)
OdpowiedzUsuńUśmiech <3
OdpowiedzUsuńGdzie kupie taki szal????
OdpowiedzUsuń