Co prawda w poprzednim poście obiecałam Wam post dotyczący farbowania włosów. Uznałam jednak, że to nie ucieknie, a być może któraś z Was nie ma jeszcze pomysłu na nadchodzące walentynki. Są tylko niektóre moje propozycje, tego co zaplanowałam na najbliższe okazje z wiadomych powodów nie mogę Wam jeszcze zdradzić ;) Nie jest to post ściśle związany z walentynkami, ale może przydać się również na inne okazje.
Wymyślanie prezentów sprawia mi ogromną radość, zdecydowanie bardziej lubię obdarzać bliskich prezentami niż sama je dostawać. Im dłużej planuje tym bardziej jestem ciekawa reakcji drugiej osoby. Myślę, że przede wszystkim ważne jest żeby włożyć trochę serca w przygotowania i nie iść na łatwiznę.
Mówi się, że "przez żołądek do serca". Tego się trzymam i praktycznie na każdą okazję staram się coś sama upiec. Próbowałam już przeróżnych przepisów i wciąż wracam do jednego ulubionego. Jeśli Wasz mężczyzna jest łakomczuchem, na pewno ucieszy się na muffinki z czekoladą i orzechami. Są naprawdę pyszne i proste w przygotowaniu. Ja korzystam zawsze z tego przepisu -
Babeczki orzechowe z czekoladą.
Nieśmiertelniki to bardzo fajny pomysł.. Szczerze mówiąc, jest to mój ulubiony prezent, który dałam chłopakowi. Możecie na nich wybić co tylko chcecie, np. na jednej blaszce podstawowe dane a na drugiej "coś od siebie". Najtrudniej jest wymyślić treść (mi zajęło to masę czasu!), całą reszta to łatwizna. Ja wybiłam je w sklepie militarnym, ale możecie też zamówić je allegro z dowolną treścią.
Bardzo lubię prezenty wykonane samodzielnie, dlatego pewnej zimy postanowiłam własnoręcznie zrobić szalik na drutach. Zajęcie bardzo przyjemne, a efekty bardzo cieszą. To co podoba mi się najbardziej, to chyba nieograniczone możliwości. Ten szalik jest bardzo prosty, ale chodziło mi o to żeby był cieplutki dlatego do zrobienia go użyłam prawdziwej wełny. Niestety to co oferują teraz sklepy to przede wszystkim akryl i inne materiały syntetyczne...
Perfumy z pewnością nie należą do oryginalnych pomysłów. Co prawda nie jest to najtańszy sposób obdarowywania bliskich, ale wciąż jest to jeden z najlepszych prezentów. Mój ulubiony zapach męski to Jean Paul Gaultier Le Male. Chyba nigdy mi się nie znudzą dlatego uważam, że kupując je swojemu chłopakowi zrobiłam taki sam prezent sobie jak i jemu :)
Walentynki, rocznice, dzień chłopaka itd. W sklepach mamy natłok pocztówek, jedne ładne inne trochę mniej. Nie wiem jak Wy, ale ja wciąż nie wyrosłam z przedszkolnych laurek. Możemy wykazać się kreatywnością i stworzyć coś naprawdę ładnego.
Jeszcze przed świętami kupiłam dwie identyczne świeczki. Jedną dla siebie, drugą dla chłopaka. Jest to fajny drobiazg, który dodatkowo bardzo ładnie pachnie :)
Książka to dobry prezent pod warunkiem co druga osoba chciałaby przeczytać, lub w formie żartu np. "Wszystko co mężczyźni wiedzą o kobietach".
Szczerze mówiąc ubrania kupuje bardziej impulsywnie niż okazyjnie. Kiedy widzę coś fajnego w sklepie po prostu wolę to kupić i mieć prezent bez okazji niż żałować, że czegoś nie kupiłam. Oczywiście okazjonalnie jest to równie dobry pomysł, zawsze można wyszyć coś w środku rękawa żeby rzecz stała się bardziej wyjątkowa.
Jeszcze fajniejsze niż ubrania są fajne dodatki np. klasyczne czarne szelki...
... albo ciepłe rękawiczki.
Ostatnio udało mi się kupić bardzo pakowny plecak. Prezent bardzo praktyczny i do tego ładny. Na co dzień lepszym pomysłem jest torba na ramię. Co jak co, ale to kobiety najlepiej się znają na wybieraniu praktycznych toreb czy plecaków :)
Fajnym prezentem jest też portfel. Wybierając go dla swojego chłopaka przejrzałam chyba milion modeli i z trudem wybrałam ten, który moim zdaniem był najbardziej praktyczny i wytrzymały. Jeśli ma miejsce na zdjęcia, miło jest dodać w pakiecie swoje lub wspólne fotografie.
Jakie są Wasze pomysły na udane prezenty? Jestem ciekawa Waszych rad i pomysłów :)