6 lutego 2012

włosy

No i w końcu. Po tylu prośbach napiszę co robię z włosami. Udało mi się nawet znaleźć paletę kolorów, żeby było łatwiej.

Kolor. Najpopularniejsze pytanie jakie dostaje to jakiej farby do włosów używam. Nigdy nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie. Włosy zawsze farbuje u fryzjera, w innym wypadku bałabym się, że zrobię sobie krzywdę. Jeśli ktoś byłby zainteresowany i jest z Lublina lub okolic, to ja szczerze polecam swojego fryzjera:
Salon Fryzjerski "Alina"
ul. Fabryczna 3a paw 1  lok 6
tel. 81 746 47 87


Paleta kolorów Londy. Zaznaczyłam dwie farby. Moim zdaniem obie są świetne. Najpierw używałam tej z fioletowych odcieni. Po pierwszym farbowaniu efekt był jak na zajęciu poniżej, później niestety kolor się lekko zmył i był bardziej blond niż popielaty. Obecnie używam farby z niebieskich odcieni. Są do siebie bardzo podobne. Szczerze mówiąc zależało mi na uzyskaniu koloru bardziej popielato-siwego, jednak farby w tym kolorze podobno lubią wyjść zielone na farbowanych już włosach... 
Moje naturalne włosy to dość jasny blond. Jeśli macie ciemne włosy przypuszczam, że kolor wyjdzie zupełnie inny. Najlepiej dobór farby skonsultować z fryzjerką.


Ponieważ kolor to nie tylko farba, używam srebrzystych szamponów i płukanek. Przynajmniej raz w tygodniu. Włosy mają wtedy bardzo ładny odcień i można uniknąć brzydkiego żółtego koloru, który często widzę na głowach dziewczyn, które chciały być blondynkami.
Do tej pory używałam szamponu, który jest pierwszy na zdjęciu. Jak widać kończy się, więc postanowiłam wypróbować taki szampon z Joanny. Myślę, że też się sprawdzi. Zazwyczaj najpierw używam płukanki a później nakładam szampon (nie płucząc wcześniej płukanki). Wszystko można dostać w rossmannie.


Poniżej:
Szampon Pantene pro-v intensywna regeneracja. Jest całkiem niezły jednak odżywka z tej serii to mój mistrz. Często zmieniam kosmetyki, więc wypróbowałam. Bardzo lubię szampony Londa Professional.

Odżywka Londa Professional visible repair. Wystarcza na bardzo długo i jest świetna. Do kupienia w sklepach feyzjerskich lub w salonach.

Jeden z moich nowszych nabytków to Pantene pro-v serum scalające rozdwojone końcówki. Zapowiada się całkiem nieźle. Kosmetyk należy wetrzeć w suche końcówki i nie spłukiwać. Trochę się obawiałam, że włosy będą wyglądać na tłuste, jednak serum świetnie się wchłania i nie ma po nim śladu.




Żeby nie kłamać, moje włosy wcale nie są takie uniesiony z naturalnych przyczyn. Są taki po wysuszeniu a później są oklapnięte czego bardzo nie lubię. Dla uzyskania efektu takiego jak na zdjęciach powyżej przydają mi się wałki. Nie nakręcam ich po to żeby mieć burzę loków, a jedynie dla zwiększenia objętości. Mokre włosy dzielę na trzy części i po kolei suszę (zaczynając od czubka głowy). Suche włosy nakręcam na wałki. Nie robię tego dokładnie, zazwyczaj używam tylko siedmiu wałków żeby za bardzo się nie pokręciły, ale były uniesione u nasady. Kiedy nie mam czasu na takie zabawy, po prostu je lekko tapiruje u nasady.


Dla utrwalenia lakier, dla mnie jest niezbędny. Lubię wymyślać nowe fryzury a bez niego szybko straciłyby swoje piękno.




Mam nadzieje, że będzie to dla was przydatne :)

27 komentarzy:

  1. Piękne włosy!!
    ja jestem brunetką, ale chyba jak każda ciemnowłosa kobieta chociaż raz chciałam być blondynką... Niestety w moim przypadku rozjaśnianie skończyło się zniszczeniem i rozdwojeniem końcówek (mimo miliona odżywek i serum), więc raz na zawsze dałam sobie z tym spokój :) Natura wie, co dobre ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyglądasz! Wata cukrowa, mniam!: )

    OdpowiedzUsuń
  3. też używałam tego granatowego szamponu.. dopóki nie stwierdziłam, że już nie będę farbowała włosów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To zdjęcie z watą cukrową jest zabójcze ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post :) A pierwsze zdjęcie po prostu ekstra :D:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolor włosów masz piękny, niestety ja w zimnych odcieniach wyglądam fatalnie :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Twój kolor włosów jest cudowny, dobrze, że przywiązujesz trochę wagi do ich pielęgnacji, bo dzięki temu wyglądają naprawdę świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładna dziewczyna z Ciebie :)

    Zapraszam do mnie
    http://fashion-whoknow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten kolor idealnie do Ciebie pasuje, a zdjecia sa swietne!!:)

    OdpowiedzUsuń
  10. kolor masz cudowny i Ci bardzo pasuje:)

    OdpowiedzUsuń
  11. ostatnie zdjecie jest rewelacyjne!! tez jestem blondynka, mam pasemka, ale teraz praktycznie calosc wlosów w odcieniu blondu. W jaich odstepach czasu malujesz wloski? Tez mam szampon z joanny ale nie lubie ze wlosy po nim sie straszliwie rozczesuja nawet po nałozeniu odzywki;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najczęściej farbuje włosy co półtora miesiąca, czasem co dwa. Zależy jak bardzo już widzę, że mam odrost.
      Co do szamponu Joanny to ja nie mam problemu z rozczesaniem. Często nakładam odżywkę, nakładam czepek kąpielowy i dość długo trzymam. Wtedy włosy są naprawdę bardzo gładkie :)

      Usuń
  12. Rzeczywiście piękny masz teraz to włosy, pasują Ci do koloru oczu :) Pozdrawiamy :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne masz włoski i kolorek również :)

    OdpowiedzUsuń
  14. I love your hair!! So pretty! I'm new to blogging and I'm having a giveaway. Check out my blog if you are interested. I'm going to follow you, hope you return the follow =)

    http://xiongkay.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. w Alinie pracuje mój kolega z roku michał :) btw widziałam Cię wczoraj w Plazie ale miałaś towarzystwo więc nie chciałam przeszkadzać ;] na żywo jest o wiele niższa ;)

    pozdrawiam wierna czytelniczka ;]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety wysoka nie jestem, faktycznie na zdjęciach mogę się wydawać na wyższą o ile obok nie stoi ktoś wysoki ;)

      Myślę, że Twój kolega może pracować na Pocztowej, tam jest drugi salon.

      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  16. Your hair looks simply fantastic! I love the shot of you with the cotton candy...super cute ;) xo from the Big Apple
    http://hollylovespaul.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Masz fantastyczny kolor i piękne włosy :) Też jestem blondynką, farbuję na podobny kolor do Twojego, zaciekawiłaś mnie tymi farbami Londy, może kiedyś też spróbuję ;) Mogę spytać jakim kolorem farbowałaś na tych najświeższych fotkach na blogu?
    Pozdrawiam ciepło ;*
    Snow

    OdpowiedzUsuń
  18. Rozumiem dziękuję :) Spytałam dla pewności czy przypadkiem już to nie był jakiś jeszcze inny nowy odcień ;)
    Pozdrawiam ciepło :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Piekny masz ten kolor wlosow :)

    OdpowiedzUsuń
  20. przystosuje sie napewno :) piekny kolor :) pozdrawiam i dziekuje za odpis na priv :) <3

    OdpowiedzUsuń