31 marca 2011

zebra

Jeszcze dwa lata temu nie przypuszczałabym, że założę coś we wzór zebry. Jednak tej wiosny ten motyw stał się dla mnie dosyć przyjazny i na początek taka mała sukienka. Mimo, że nie jest moja bardzo ją polubiłam (wymienianie się jest przecież fajne). W tym roku na pewno wzbogacę swoją kwiecistą szafę w nowe wzory :) Za to błękitny lakier pozostanie chyba moim ulubionym na najbliższe miesiące. 







Dodatkowo pochwalę się swoim dziełem. Może nie jest to tort z najlepszej cukierni, ale podobno wszystkim smakował i osobiście jestem bardzo zadowolona z tego jak udało mi się go ozdobić :)


sukienka - h&m (własność Aleksandry)
kardigan - hema
bransoletka - hema







8 komentarzy:

  1. fajna ta sukienka:) ładny lakier :)

    www.my-styleee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. kolor lakieru jest boski ! :) sama muszę uzupełnić "lakierową" kolekcję :)
    długo nie było notek, dobrze, że coś dodałaś :) pozdrawiam!

    ps. zapraszam do mnie na bloga - konkurs ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. o ile panterke i inne wzory zwierzece uwielbiam, to właśnie zebry na sobie nie toleruje, chyba ze w postaci paska.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna sukienka i figura.
    Świetne zdj.
    Super BLOG !
    Zapraszam może Ci się spodoba.:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lovely post :D. If you like my blog, follow me. I'll follow you too.
    Alla moda e con stile

    OdpowiedzUsuń
  6. wygladasz jak laleczka! taka ladna jestes...

    OdpowiedzUsuń