Witajcie! Po długiej przerwie wracam do Was z dużą dawką pozytywnej energii. Mimo, że na zdjęciach z dzisiejszego postu nie tryskam energią (zdjęcia robione po męczącym dniu), to przyznam się Wam, że czuje się ostatnio świetnie. Zmiana mieszkania okazała się doskonałą decyzją. Mały zastój na blogu to wynik chwilowego braku internetu towarzyszącego przeprowadzce. Cieszę się, że duża część z Was przez cały ten czas bacznie śledziła mnie na Facebook'u oraz Instagramie :)
Słońce, które wyjrzało ostatnimi dniami pozwoliło mi poczuć wiosnę. Chociaż zima dopiero ma nadejść, ja najbardziej miałam ochotę na pastelowe kolory. Widzieliście już różowy płaszcz, teraz przyszła pora na nieco cieplejszy w kolorze mięty. Już nie mogę cię doczekać kiedy będę mogła go połączyć z lżejszą resztą i botki zastąpią mi czółenka lub balerinki.
płaszcz: sheinside | top: Dorothy Perkins | torba: H&M | spodnie: stradivarius | botki: czasnabuty
super:) piękne kolory:)
OdpowiedzUsuńSo pretty pastel coat!!! cool look ;)
OdpowiedzUsuńWWW.LIAKW.COM
nie za duży płaszcz? w ramionach? takie wrażenie sprawia.
OdpowiedzUsuńA iiii towarzyszącego a nie towarzyszącemu ;)
Jej, dzięki, masz rację ;) Już jestem dziś zmęczona, czas iść spać ;)
UsuńPłaszcz wybrałam trochę większy żeby móc nosić sweter pod spodem, ale ramiona to kwestia tego fasonu ;)
Torba już znana, ale do tego płaszcza doskonale pasuje;-)
OdpowiedzUsuńAkurat chciałam wziąć tego dnia inną, ale musiałam ze sobą zabrać sporo rzeczy a to moja największa torba :)
Usuńgenialny płaszcz ! wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńwspaniale wyglądasz w tym płaszczu!
OdpowiedzUsuńto jednak prawda, że miętowy najładniej wygląda na blondynkach ;)
Świetnie wygladasz w tym płąszczu !
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Zakochałam się w płaszczu, szukałam czegoś podobnego w Plazie i Felicity, ale jak coś znalazłam wisiało na mnie jak na worku i totalne nie miałam pomysłu jak to zmienić lub z czymś połączyć ;]
OdpowiedzUsuńRzeczywiście widać, że na zdjęciach byłaś zmęczona :( całe szczęście, ze jednak jest poztywnie :) świetny kolor plaszczu!
OdpowiedzUsuńpiękny płaszczyk, taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny płaszcz ! :)
OdpowiedzUsuńwięcej uśmiechu życzę :)
OdpowiedzUsuńale śliczny jest ten płaszczyk:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :))
woman-with-class.blogspot.com
Świetny płaszcz, choć zastanawiam się, czy nie zmarzłaś z tą bluzeczką? :-)
OdpowiedzUsuńNa worze byłam zapięta ;) Miałam też marynarkę, ale nie widać jej pod płaszczem :)
UsuńŚwietne zestawienie kolorów! :)
OdpowiedzUsuńten płaszczyk jest cudowny! I kolorystyka zestawi piękna ;) w tej fryzurze wyglądasz idealnie ;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor ma ten płaszcz :)
OdpowiedzUsuńYou have brought up a very excellent points, appreciate it for the post.
OdpowiedzUsuń