Jak mogliście zauważyć na moim facebook'u i instagramie, w ubiegłą sobotę byłam na śniadaniu dla blogerek przed Warsaw Fashion Weekend. Impreza zaczyna sie już dzisiaj i potrwa do niedzieli.
W tej chwili siedzę w pociągu i korzystając z wolnej chwili, postanowiłam napisać post. Szczerze mówiąc pierwszy raz dodaje coś na bloga urywając telefonu, wiec wybaczcie jeśli ten wpis bedzie wyglądał jakoś dziwnie. iPhone w bardzo kreatywny sposób podchodzi do pisanych tekstów. Mam nadzieje, że większość śmiesznych poprawek wyłapię w trakcie pisania ;)
Wracając do tematu, śniadanie dla blogerów to dla mnie juz mała tradycja. Bardzo lubię te spotkania, szczególnie dlatego, że widuje osoby, z którymi mam kontakt tylko elektroniczny i widujemy się bardzo rzadko. Warsaw Fashion Weekend to dla mnie okazja aby poznać projektantów z innych państw. Nie oszukujmy sie, za każdym razem kiedy tam jestem, nazwiska projektantów nic mi nie mówią. Nie są to osoby tak znane jak np. Marc Jacobs, nie śledzę lokalnych projektantów z każdego państwa. Tym razem bede mogła oglądać pokazy Duńskich projektantów.
Mam nadzieje, żeby częścią z Was spotkam sie dziś wieczorem. Do zobaczenia! :)
Wyglądałaś naprawdę pięknie, chociaż powiem Ci, że wszystkie stroje robily wrazenie :) ale Ty elegancko, pieknie ;)
OdpowiedzUsuńSuper, że mogłaś w czymś takim uczestniczyć :D.
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądałaś!:))
OdpowiedzUsuńFajne te Wasze śniadanka ;-) Pięknie wyglądałaś i masz cudowny uśmiech :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądałaś ;)
OdpowiedzUsuńsuper doświadczenie :P
wolę Cię w jasnych włosach
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że miło spędziłaś tam czas :)
OdpowiedzUsuńhttp://miinikaa.blogspot.com/
Udanej imprezy :)
OdpowiedzUsuńwielkie wow!!
OdpowiedzUsuńwygladasz przepieknie :) <3
http://kasqqq94.blogspot.co.uk
Bardzo ładnie wyglądałaś!
OdpowiedzUsuńsuper fotki !:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądałaś :) Chociaż szczerze powiedziawszy, każda dziewczyna robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia a Ty wyglądałaś przepięknie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądałaś tego dnia kochana, klasyka! :)
OdpowiedzUsuń