15 lutego 2014

Karnawał

W styczniu szukałam sukienki prostej, dość skromnej, ale jednocześnie nie chciałam aby wyglądała nieciekawie. Znalazłam coś odpowiedniego na stronie Lashes of London. Sukienka zwróciła moją uwagę przez starannie wykonane detale. Nie zawiodłam się na jej jakości, z ręką na sercu uważam, że to jedna z najlepszych rzeczy jaka trafiła do mojej szafy w przeciągu ostatnich kilu miesięcy. Lubię rzeczy, które nadadzą się na zwykłą imprezę z koleżankami i jednocześnie sprawdzą się na bardziej eleganckie przyjęcia.
Co prawda miałam ją na sobie już na balu maskowym i kilu innych okazjach, ale nie miałam okazji zrobić żadnych porządnych zdjęć. Z tych jestem bardzo zadowolona, wydaje mi się, że odpowiednio oddają wszystkie walory tej sukienki. Hotel Luxor był świetnym miejscem  na zrobienie tych zdjęć. Wnętrze jest bardzo eleganckie i tak naprawdę, w każdym miejscu wyszłyby świetnie. Uznałam jednak, że lustra w tle prezentują się bardzo ładnie i to będzie dla mnie idealne miejsce.












zdjęcia: Ola w Hotelu Luxor

sukienka: Lashes of London | torebka: Oasap | buty: prima moda


31 komentarzy:

  1. Sukienka faktycznie fantastyczna!

    OdpowiedzUsuń
  2. Te lustra tworzą wspaniałe tło dla zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sukienka rewelacyjna, a Ty wyglądasz w niej zjawiskowo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sukienka jest prześliczna, świetnie w niej wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uważam, że bardzo poszerza ramiona, tworząc nieestetyczne, mało kobiece "bary". Niemniej życzę dalszych sukcesów, pozdrawiam serdecznie, Magda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie, uważam, że jasna aplikacja nadaje ramionom "objętości" i wydają się za szerokie w stosunku do sylwetki

      Usuń
  6. Xtra :) ale Why luxor?

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładnie wyglądasz. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jesteś perfekcjonistką z klubu 666?

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę że sprzedałaś swoją dusze diabełkowi perfekcjonistko...

    OdpowiedzUsuń
  10. sukienka jest boska i pieknie na Tobie wyglada <3

    OdpowiedzUsuń
  11. A co to za klub 666?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta sukienka idealnie podkresla Twoją piękną figurkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kreacja piękna, Ty też. Ale buty trochę za ciężkie. Czy można liczyć na sesję karnawałową w sandałkach? Masz na sobie rajstopy czy nie? Jeśli nie (a tak wygląda) to chyba nie ma problemu. Co o tym myślisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem sandały nie nadają się na karnawał, nie zapominajmy, że mamy zimę. Mam na nogach cieliste rajstopy :)

      Usuń
    2. Wantataste! Ależ tej zimy mamy wiosnę! Poza tym, jak się idzie na zabawę, to przecież można pójść w kozakach, a w środku przebrać się w coś lekkiego :-) Nadal podpowiadam, że warto się zastanowić nad butami bardziej ukazującymi walory Twoich pięknych stóp. Pozdrawiam!

      Usuń
    3. Jednak będę się trzymać tego, że sandały zarezerwowane są na okres letni. Moim zdaniem byłoby bardzo nieelegancko ściągać kozaki i rajstopy na miejscu po to żeby mieć odkryte stopy. To nawet trochę nie wypada.

      Usuń
  14. ciekawa sukienka:0 niby mała czarna ale zdobienia dodają jej tego czegoś:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. sukienka piekna, Ty rowniez... ale szczerze, to do d*py te zdjecia....choc widze w lustrze porzadnego canona

    OdpowiedzUsuń
  16. jak dla mnie trochę bazarkowa...

    OdpowiedzUsuń
  17. Sukienka jest naprawde ładna i świetnie leży ale dobieraj proszę podkład do koloru swojej szyi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkład jest dobrze dobrany, w ogóle nie odróżnia się od szyi :) Na zdjęciach może się tak wydawać przez to jak pada światło, ale ogólnie kolor się stapia.

      Usuń
  18. trafiłam tu z yt i nie mogę zdzierżyć Twojego suczego wyrazu twarzy ;) Sama w sobie pięknością może nie jesteś, ale masz nawet ciekawą urodę, jednak ta mina! Jak wyrachowana paniusia, która analizuje jedynie stan portfela ;) A może po prostu taka jesteś i wrażenie jest prawdziwe ;)

    OdpowiedzUsuń