Witajcie! Dzisiejsza stylizacja jest bardzo na luzie. Jak wiecie, lubię ubierać się elegancko i kobieco, jednak na co dzień potrzebuję wygodnego stroju.Trampki i jeansy typu boyfriend to dla mnie najlepsze rozwiązanie. Tym razem w połączeniu z jasną górą i mieszczącą wszystkie niezbędne rzeczy, granatową torebką.
Kiedyś codziennie nosiłam sukienki i obcasy. Wydaje mi się, że po prostu z tego wyrosłam i doszłam do wniosku, że taki strój nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem. Doszły nowe obowiązki, często jestem cały dzień na nogach i szpilki to ostatnia rzecz o której myślę.
zdjęcia: Martyna
kurtka: oasap | top: romwe | spodnie: mango | trampki: converse | torba: zara
a bo to chyba jest prawda, że w wieku dwudziestu paru lat przeżywa się chwilową fascynację taką eleganckością "na wysoki połysk" - szpilki, elegancka torebka, biel i czerń.... Niemal każda kobieta przez to przechodzi ;)
OdpowiedzUsuńa potem się odkrywa, że nie szpilki i nie klasyczne, minimalistyczne kolory oznaczają elegancję ;)
Że dodatek casualu też niczego w oficjalnym zestawie nie psuje ;)
a na zwykłe, miejskie wypady spisuje się wręcz świetnie!
Największa głupota jaką moje oczy widziały.
UsuńMoim zdaniem chodzi po prostu o etap poszukiwania swojego stylu ;) Ja się tak stroiłam w liceum. Teraz mam 23 lata i zmiana trybu życia przyczyniła się, że szpilki często odstawiam na rzecz trampek ;)
Usuńfantastycznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńładnie ;) pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńBardzo fajne luźne połączenie ;]
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, kurteczka skradła mi serce :)
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś conversy?
OdpowiedzUsuńW sklepie Soul w Galerii Mokotów
Usuńświetna ramoneska;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Conversy masz świetne ;) lubię Cię w takich stylizacjach 'na luzie', zawsze wyglądasz dobrze ;) pozdrawiam, zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńAnia, jaka to szminka? Ma piękny kolor :)
OdpowiedzUsuńRimmel lasting finish nr 20 :) Ostatnio moja ulubiona :)
Usuńprzecudownie! totalnie moje klimaty <3
OdpowiedzUsuńSuper outfit;)
OdpowiedzUsuńkurtka i trampeczki <3
OdpowiedzUsuńPiękna ramoneska!
OdpowiedzUsuńCudownie wyglądasz:)uwielbiam takie połączenia
OdpowiedzUsuńnatiblondi.blogspot.com
Na luzie ale z wyczuciem stylu! Ta ramoneska jest stworzona dla mnie :D!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz kochana!
Pozdrawiam i Zapraszam do siebie http://www.fashionmint.pl/ Zachęcam również do obserwowania, chętnie się odwdzięczę :)
Cudna stylizacja, wygodna i efektowna, bardzo lubię takie, będę tu zaglądać!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie trampki to strzał nawet nie w 10, a w 100 :) pisałam juz kiedyś komentarz, że te stroje Twoje jakieś takie jak dla "starej malutkiej", przepraszam za okreslenie, nigdy nie chciałam Cie obrazić, zresztą, dziś wyglądasz super, kobieco i na czasie :-)
OdpowiedzUsuńPięknie!!!
OdpowiedzUsuńJaki to dokładnie model trampek?
Converse All Star OX optic white
UsuńFajny :3 zapraszam do siebie anananas9.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUwielbiam białe marynarki! T-shirt też jest świetny. Twój zestaw jest jak dla mnie idealny. Połaczenie z trampkami i boyfirendami na mega plus :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
http://hipnature.blogspot.com/
pamiętam jak jeszcze w liceum chodziłam ciągle w koturnach, szpilkach - żeby tylko but był jak najwyższy - a teraz jednak wole płaskie buty i wygodę :)
OdpowiedzUsuńw kurtce się zakochałam ♥
Wygoda to podstawa. Najbardziej przypadły mi do gustu trampki i top. Hmmm ciężko się czegoś "czepić" w twoich stylizacjach. Masz wyczucie smaku. :)))
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny ciesze sie, ze widze Cie "na luzie". Wygladasz genialnie :-)
OdpowiedzUsuń