Wspierajcie mnie telepatycznie żebym zdała tą nieszczęsną maturę. Póki co ciesze się każdym słonecznym dniem i na pewno mi nie w głowie jakiekolwiek powtórki. Szekspir zwiedza świat w mojej torbie (o ile mam większą od tej, którą widzicie dzisiaj) i w zasadzie tyle mnie z nim łączy a prezentacja z polskiego właśnie tak się robi...
Stanowczo stwierdzam, że najwyższy czas zacząć pracować nad letnią opalenizną, jak na razie mogę was straszyć bladością...
Planuje w najbliższym czasie wprowadzić jakieś niewielkie zmiany na blogu. Od kiedy go założyłam wygląda tak samo. Przede wszystkim chciałabym, żeby zdjęcia mogły być większe i może jakaś nowa grafika? Ma ktoś jakiś pomysł? :)
spódnica - reserved
bluzka - h&m
buty - aldo
okulary - cubus
torebka - vintage
pierścionki - h&m, apart
Dodam jeszcze trochę zdjęć ze spotkania lubelskich blogerek. Bardzo fajnie było się ze wszystkimi spotkać, mam nadzieje, że niedługo znów się zobaczymy i będziemy mogły jeszcze bardziej poplotkować o wszystkim i wszystkich :)
Dzięki za spotkanie: