Po długiej i dość nieoczekiwanej przerwie wracam do Was z nowym postem. Szczerze mówiąc, nie miałam przekonania czy po takim czasie dalej prowadzić bloga. Dostałam kilka wiadomości z pytaniami dlaczego nie pojawia się nic nowego. Może nie było ich wiele, ale dobrze jest wiedzieć, że mimo wszystko ktoś jeszcze na te posty czeka. Z tego miejsca chciałam Wam bardzo podziękować, każda wiadomość bardzo mnie cieszy i uwielbiam mieć z Wami kontakt.
Część z Was pewnie zauważyła, że aktualnie jestem w Australii. Proces wizowy nie jest wcale prosty, organizacja całego wyjazdu zajęła mi mnóstwo czasu w ostatnich miesiącach. Gdyby na początku tego roku ktoś mi powiedział, że tak bardzo zmieni się moje życie, to przypuszczam, że postukałabym się w głowę. A jednak, piszę do Was z krainy Oz.
Co prawda zdjęcia są jeszcze z Warszawy, ale ponieważ to dla Was piszę, chciałam poprosić Was o sugestie. Czy ktoś jeszcze czyta blogi czy Instagram, Snapchat i Facebook w zupełności wystarczą? Jakie posty chcielibyście czytać - czy zostać przy stylizacjach i wpisach urodowych czy może interesuje Was coś więcej? Nie spodziewam się lawiny komentarzy po takiej przerwie w blogowaniu, ale obiecuję, że każdą sugestię wezmę pod uwagę. Na pewno zdecydowanie częściej będzie się coś pojawiać na Instagramie, ale z blogiem jeszcze na dobre się nie pożegnałam.
bluzka - F&F
spodnie - Mango
buty - czasnabuty
nerka - Paulina Schaedel
zegarek - Daniel Wellington
Chętnie czytam bloga ;) Fb, Instagram czy snap nie do końca to jest to samo ;) Tutaj treść bardziej trafia, chyba że byłabyś częściej na YT. Chętnie zobaczę również wpisy urodowe czy jakieś inne niekoniecznie związane z modą czy urodą, np. ciekawe miejsca do spędzenia czasu w Lublinie/na lubelszczyźnie/ w kraju; Podziel się z nami Australią na zdjęciach ;)
OdpowiedzUsuńChciałabym się też częściej udzielać na YT. Niedługo będę testować światło i dźwięk w nowym mieszkaniu, nie mogłam ze sobą zabrać ani lampy ani mikrofonu.
UsuńOstatnie dwa lata nie mieszkałam w Lublinie. Za każdym razem kiedy wracam widzę duże zmiany za którymi sama nie nadążam i wielu miejsc mogę nie znać. Za rok planuję przylecieć do Lublina na święta i to ja Was będę pytać o rady gdzie można miło spędzić czas ;)
Jakie posty? O Australii oczywiście, o tym jak sie to zaczęło, jak sie żyje w tym innym kraju, o codzienności, jak wyglada moda w Australii ;) stylizacje mile widziane ;) jestem ciekawa i trzymam kciuki :D
OdpowiedzUsuńO, post o modzie może być ciekawy! Tutejszą codzienność nadal odkrywam :)
UsuńSzykuj posta z Australii! ;)
OdpowiedzUsuńJuż niedługo :*
UsuńW końcu doczekałam się nowego wpisu, super. Jeszcze rano sprawdzałam czy jest coś nowego :). W żadnym wypadku nie żegnaj się z blogiem. Fajnie będzie jak na blogu pojawią się wpisy o Australii z twojej perspektywy (fotki, opisy ciekawych miejsc, codzienność itp.). A co do stylizacji, to bluzka the best, nerka również. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że wróciłaś:) bardzo fajny masz styl i tak trzymaj:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
WOw świetnie bardzo się cieszę, też ostatnio czytałam o wyjeździe do Autralii;)
OdpowiedzUsuńChętnie poczytałabym o Australii, dlaczego zdecydowałaś się wyjechać, czy zostajesz tam na stałe, co Cię urzekło w tym kraju jak również czy jest coś za czym tęsknisz, czego Ci tam brakuje (choć domyślam się, że jesteś jeszcze zbyt krótko tam by oceniać plusy i minusy wyjazdu). Sama marzyłam o tym kraju, ale jednak nie wiem czy umiałabym wyjechać tak daleko od rodziny i przyjaciół. Do tego fajnie by było zobaczyć jaka moda obecnie panuje w Australii, jak kobiety podchodzą do kwestii ubioru i makijażu. Biała bluzka przepiękna :)
OdpowiedzUsuńBlog to blog, social media to social media. Wracaj tutaj. Jestem w Australii i wykorzystaj tego uroki do wpisów. Myślę, że to będzie coś innego niż jakbyś była tutaj w Polsce. Wykorzystaj tego uroki. :-)
OdpowiedzUsuńSuper chic outfit in black and white! :)
OdpowiedzUsuńTotally adoring those strappy stiletto heels! :)
YouTube | Blog: Geekette in High Heels | Instagram