Czasami zamawianie ubrań przez internet potrafi być rozczarowujące. Nie jestem zwolenniczką wielogodzinnych spacerów po galeriach handlowych, więc najczęściej wybieram po prostu zakupy przez internet. Z niecierpliwością czekam na każdą paczkę i prawie zawsze jestem zadowolona. Cóż, nie tym razem. Tę sukienkę wybierałam z dużym entuzjazmem. Prosta, szyta na miarę, o pięknym kolorze. Niestety kiedy otworzyłam paczkę nie była to taka piękna kreacja jaką widziałam na zdjęciach. Tym razem jestem zawiedziona. Sukienka jest za luźna, a materiał mnie się w mgnieniu oka (gdyby ktoś miał wątpliwości prasowałam ją przed wyjściem z domu). Tym razem zakupy przez internet przegrały walkę z tradycyjnym chodzeniem po sklepach...
sukienka: dresseshop | buty: czasnabuty
zaraz i tak ją sprzedaż więc wiesz... nie narzekaj, że się mnie.
OdpowiedzUsuńDlaczego mam nie narzekać skoro chciałam fajną sukienkę? Nie zamawiam ubrań po to żeby je od razu sprzedawać.
UsuńZamawiasz albo dostajesz -> robisz zdjecie -> sprzedajesz. I nie zaprzeczaj :)
UsuńBardzo mało rzeczy sprzedałam, które dostałam. Robię to wtedy kiedy coś jest na mnie np. za duże. Coś w tym dziwnego? Piszesz tak jakbym sprzedawała każdą rzecz zaraz po zrobieniu zdjęć. Jeśli tak Ci się wydaje, to jesteś słabym obserwatorem...
UsuńWielka szkoda...bo kolor ma przepiękny!!:*
OdpowiedzUsuńHaha a co to znaczy ze się MNIE? dziwne slownictwo ale domyślam się ze chodzi o to, ze sukienka się GNIECIE.
OdpowiedzUsuńhttp://portalwiedzy.onet.pl/140750,,,,miac,haslo.html POLECAM GENIUSZU!
Usuńi tak pięknie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńsukienka ma ciekawy tył ;)
I tak pięknie wyglądasz :)!
OdpowiedzUsuńTak z tym nieszczęsnym internetem nieraz bywa -.-'
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięknie :) Buty są cudowne! <3
Sukienka ma niesamowity krój i kolor :) Ale najważniejsze to to abyś Ty w niej czuła się wyjątkowo. Może sobie ją zmniejsz u krawcowej :)
Pozdrawiam
średnia ta sukienka, ale ty za to zjawiskowa!!!
OdpowiedzUsuńwszystko ok, sukienka piękna, ale powiedz mi czy chodzisz tak ubrana na codzień?;> w sensie wychodzisz rano z domu i ubrana tak elegancko ?
OdpowiedzUsuńOczywiście, że wszystko zależy od okazji. Najczęściej noszę sukienki, ale wiadomo, że w takiej na wykłady nie biegam ;)
UsuńPiękny ma kolor, ale szkoda, że taka niepraktyczna
OdpowiedzUsuńNie jest taka zla, moze krawcowa cos poradzi, bo kolor cudny I duzo materialu:)
OdpowiedzUsuńhttp://blondnatu.blogspot.co.uk/
wszystko pięknie, tylko skoro sukienka jest za duza i pomięta, to czemu oglądamy ją tutaj? :) w ogole, brakuje mi u ciebie jakis stylizacji... doboru ubran. bo zalozyc kiecke to każdy potrafi ;)
OdpowiedzUsuńWyobraź sobie, że gdybym wiedziała przed wyjściem z domu, że się wygniecie to bym jej wtedy nie wkładała ;) Poza tym, mam wiele luźnych rzeczy, bo noszę rozmiar 32/34. Napisałam, że mi to przeszkadza w tej sukience bo zamawiając ją podawałam swoje wymiary, więc spodziewałam się, że mimo wszystko będzie węższa. Sukienka mi się podoba, ale napisałam wprost, że spodziewałam się czegoś lepszego po opisie ze strony. Nic więcej.
UsuńA żeby była stylizacja powinnam założyć na wierzch futro? Było ciepło, więc niczego więcej tej sukience nie było potrzeba ;)
z tej strony inny anonim niż ten wyżej. Często zdarza się, ze kupujesz sukienkę i zakładasz ją tylko raz do stylizacji, nic w tym trudnego. Sukienka jest piękna, wystarczy dobrać biżuterie i buty. Ot co cała stylizacja. Fenomenem jet to by nie kupować ciągle ubrań, ale stworzyć fajny zestaw z tych ciuchów, które już są w naszej szafie. Bo kupowanie sukienek na raz czy dwa jest stratą pieniędzy, a później wystawianie jej na aukcje czy do sprzedaży za wygórowaną sumę, bo jest prawie nowa, prawie, ale jużużywana. Pozdrawiam i mówię, że nie jestem hejterem, tylko wyrażam swoją opinię ;)
UsuńTylko czytelnicy bloga mogli by również zwrócić uwagę, że nie biegam codziennie z aparatem i to, że jakaś sukienka pojawiła się raz, nie oznacza, że nigdy więcej jej na sobie nie miałam. Nikomu nie dogodzę, jedni się czepiają, że kupuje nowe ubrania a inni, że pokazuje spódnicę, którą mam już dwa lata. Te ubrania, które mi się nudzą albo źle na mnie leżą sprzedaje i nie wiem czy jest w tym coś dziwnego. Osoby, które nie mają blogów robią dokładnie to samo ;)
UsuńTylko że ty nadal nas nie zrozumiałas :-) Nikt cię tutaj nie atakuje, robisz sobie ze swoimi ubraniami co chcesz, jak chcesz to sprzedajesz, co nas to obchodzi?
UsuńMy tylko chcieliśmy zauważyć, że przeciętna dziewczyna wchodzi na takiego bloga po to, żeby podłapać fajny pomysł na stylizację, dobór kolorów, biżuterii, bluzki do spodni, wzorów. Tyle rzeczy można się nauczyć od dobrej blogerki! Jak ukryć masywny doł, grube uda... dlatego potrzebne są stylizacje łączone. A sukienke na blogu fajnie zobaczyć, ale od czasu do czasu. Nie ciągle. Bo sory, ale ładną sukienkę to i ja umiem włożyć, choć o modzie nie mam pojęcia. :-)
Pozdrawiam.
świetny zestaw, świetne kolory ,:)
OdpowiedzUsuńSukienka ma krój świetny, aż szkoda, że z tak beznadziejnego materiału :/ no i że jest troszkę za szeroka .
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Pięknie Ci w kolorze :)
OdpowiedzUsuńale Ci pięknie w takich sukienkach! ♥
OdpowiedzUsuńJest cudowna! Na widać by była za duża ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam w niej na wykład ;]
BOSKA. Szkoda,że tak łatwo się gniecie.. : (
OdpowiedzUsuńyou look beautiful, love the shoes! :)
OdpowiedzUsuńgreat blog - would love it if you checked out mine!
OdpowiedzUsuńwww.fashion-form.blogspot.co.uk
xxx
Piekny kolor i ten dekolt z tylu :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńŚwietna sprawa. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń